Prowadząc interesy z dostawcami wcześniej czy później dostaniesz prezent. Odkąd pamiętam zawsze było to dla mnie kłopotliwe, a to ze względu na emocje jakie zawsze za tym stoją.
Przełożony, osoby z innych działów, współpracownicy wiedząc o takich prezentach ZAWSZE będą podejrzewali, że masz w tym swój interes, żeby kupować właśnie od tego a nie innego Dostawcy. Po tylu latach bycia po stronie „zakupowej” wypracowałam sobie pewne reguły: